Najbardziej znany tekst o hatha-yodze to Hathayoga Pradīpikā napisany przez Svami Svātmārāmę. Traktat ten składa się z czterech rozdziałów: pierwszy to opis technik asan, drugi to techniki pranajamy, trzeci to opis technik praktyki mudr i czwarty mówiący o oznakach samādhi. Patañjali przyjmuje asany jako trzeci aspekt, podczas gdy Svātmārāma uznaje je za pierwszy aspekt.
Ha oznacza energię aktywną, męską, Tha pasywną, kobiecą. Hatha jest stanem ich równowagi. Ćwiczenia wymagają zaangażowania zarówno ciała jak i umysłu. Hatha-yoga to również, jak wyjaśnia prof Janusz Szopa: „rodzaj masażu wszystkich organów wewnętrznych. Taki masaż, praktykowany regularnie, zapewnia gibkość mięśni i sprężystość kręgosłupa, a więc koryguje postawę. A jeśli postawa jest prosta, to i myślenie jest proste, o czym każdy ćwiczący szybko się przekonuje.” (Słowo wstępne Niny Grelli do podręcznika „Joga. Ruch – oddech – relaks” Joanna Górna, Janusz Szopa).
Każdy, kto dłużej praktykuje jogę, na pewno spotkał się z różnymi stylami prowadzenia zajęć. Istnieje bowiem dużo odmiennych form ćwiczenia hatha-yogi takich jak na przykład: ashtanga joga, joga wg Iyengara, kundalini joga, sivananda joga czy vinyasa krama joga. To tylko niektóre z nich, ale pamiętajmy, że wszystkie te formy zawierają się w jednym zbiorze hatha-yogi.
Warto więc brać udział w różnego rodzaju zajęciach, aby odkryć, jaki sposób ćwiczenia hatha-yogi najbardziej nam odpowiada. Moim zdaniem najlepiej zacząć od nauczyciela, który uczy wg metody Iyengara, dlatego że wg tej metody uczymy się asan bardzo dokładnie, studiując je cząstka po cząstce wykorzystując do tego pomoce takie jak paski, klocki, pianki, bolstery itp. Dzięki temu zwiększamy świadomość swojego ciała, odkrywamy jego możliwości i ograniczenia. Kiedy wiemy już jak technicznie wykonać poszczególne pozycje, możemy w pełni cieszyć się na przykład ashtanga-yogą. Wszystko jednak zależy od naszego temperamentu i możliwości naszego ciała. Szukajmy więc i eksperymentujmy tak długo, aż odnajdziemy styl jogi przeznaczony właśnie dla nas.